Szkoła wdzięczności
Żyjemy obecnie w czasach, gdzie wielu ludzi zmienia swoje życie, priorytety, postawy wobec siebie samego, innych i całej planety. To ciekawy czas, w którym dokonują się znaczące transformacje starych wzorców opartych na świecie materialnym, zatraceniu siebie na rzecz innych i mamony. Liczne kursy, szkoły nowej psychologii zachęcają do codziennej praktyki wdzięczności, która przynosi ogromne korzyści, jeśli stosowana jest regularnie przez dłuższy okres. Profity przychodzą nieoczekiwanie, niczym bonus za rejestrację, dlatego też warto przekonać się o tym samemu i spróbować wybranego sposobu na większą radość i zadowolenie.
W jaki sposób praktykować wdzięczność?
Istnieje kilka opcji na to, jak pełniej i wdzięczniej żyć. Można spisywać codziennie w zeszycie, dzienniku wszystko to, za co czujemy wdzięczność danego dnia. Nie chodzi tu wyłącznie o rzeczy materialne, fizyczne, ale także emocjonalne, doświadczenie, przeżycia. Wszak to nasze czucie wpływa na nasz komfort i samopoczucie. Inną możliwością jest codzienna medytacja poranna lub wieczorna, w której wyrażamy i odczuwamy całym sobą wdzięczność za przeżyty dzień, za możliwości stawiane na naszej drodze. Medytacja może mieć postać jedynie muzyki, dźwięków wyciszających umysł, relaksujących, lub też może być medytacją prowadzoną. W tej drugiej opcji wsłuchujemy się w kojący głos lektora, który przeprowadza nas przez proces wyciszenia, skupienia na oddechu i wyliczania w myślach naszego dziękczynienia. Bardzo istotne, aby właśnie postawić na czucie, gdyż samo spisywanie i wymienianie może nie wystarczyć, trzeba to poczuć na wskroś. Na pewno każdego dnia znajdziemy choć jedną, autentyczną rzecz, za którą możemy być w 100% wdzięczni. To właśnie będzie naszą kotwicą w trudnych chwilach i uczyni cały proces skutecznym.
Miesiąc wdzięczności
Najkrótszą z opcji nauki doceniania tego, co się ma, jest “Miesiąc wdzięczności”. Można poszukać na Facebooku grupy, z którą można pracować przez ten okres lub poprzez kurs online. Dzięki temu dostaniemy dodatkowe podpowiedzi, wyzwania oraz wsparcie mentora i osób biorących udział w takim projekcie. To daje nam nadprogramowe gratyfikacje w postaci wymiany doświadczeń, zmian dokonujących się u innych, zyskujemy szerszy obraz tego, jak żyją i funkcjonują inni ludzie, poczucie, że nie jest się odrębnym w tym prostym, acz wymagającym przedsięwzięciu. Poza tym zyskujemy informacje, za co można być w ogóle wdzięcznym. Często są to na początku rzeczy materialne, lecz z czasem zaczniemy bardziej stawiać na samopoczucie, na to co faktycznie nam służy, a co już nie. To potrafi zmienić życie w różnych obszarach, bo zaczynamy się sobie przyglądać z pełną uwagą. Dlaczego akurat miesiąc? Liczne szkoły psychologiczne wskazują, że wyrobienie w sobie nowego nawyku zajmuje okres 30 dni. Choć rozpiętość bywa również między 20-70 dni. Sami poczujemy, kiedy wejdzie nam to w krew. Wiele osób po zakończeniu miesiąca, nadal kontynuuje wyzwanie, które staje się zdrowym nawykiem na resztę życia.
Korzyści, jakie płyną z dziękczynienia
Jakakolwiek praca nad sobą wymaga zaangażowania oraz rozszerzenia naszej uważności na siebie, swoje myśli i uczucia, które towarzyszą nam dzień po dniu. Na większość z nich nie zwracamy uwagi, podobnie na pozorne rzeczy, za które naprawdę możemy być wdzięczni, jak zdrowie i sprawność fizyczna, wszystkie kończyny, sprawny umysł i zmysły, dach nad głową, ciepłe łóżko, bieżąca woda, oddech, bicie serca, itd. To rzeczy, do których przyzwyczailiśmy się, że są, dlatego nie zwracaliśmy na nie uwagi, nie docenialiśmy. Codzienna praktyka wdzięczności przenosi naszą świadomość do chwili obecnej, która jest najważniejsza, bo tylko tu i teraz możemy być, czuć, decydować. Codzienna wdzięczność wnosi nas na wyższy poziom istnienia, pozwala bardziej skupić się na pozytywach, bardziej docenić siebie, co wpłynie na naszą samoocenę. Także nasze relacje ulegają zmianom, ponieważ zaczynamy odczuwać głębiej i widzieć ludzi inaczej niż do tej pory. Ponadto dziękując za to, co mamy, przyciągamy do siebie więcej dobrych rzeczy, ludzi i zdarzeń – przekształceniu ulega nasza perspektywa.
