Steam Deck – nowa przenośna konsola od firmy Valve ciągle kryje przed fanami wiele niespodzianek. Mimo iż fani gier i nowoczesnych technologii mogą składać zamówienia na urządzenie już teraz, Steam Deck zadebiutuje na rynku dopiero w grudniu 2021 roku. Tak więc – przed gamerami jeszcze sporo zaskoczeń i niespodzianek. A rąbek tajemnicy uchylany jest nieco powoli… Nowa konsola Valve niewątpliwie została skazana na sukces, choć konkrety odnośnie jej specyfikacji, czy działania przekazane zostały w zasadzie dopiero niedawno, z pewnością nie ostudziło to emocji towarzyszących premierze. Co wiemy już dzisiaj? Czego możemy spodziewać się po konsoli Steam Deck? Na jakie pytania poznaliśmy już odpowiedzi? Czas na usystematyzowanie dotychczasowej wiedzy.
Steam Deck – co wiadomo o parametrach i cenie urządzenia
Przenośna konsola Steam Deck dostępna jest w trzech różnych wariantach – tak więc cena zależna jest zarówno od wersji pamięci, jak i obecności dodatkowych akcesoriów. Wybierając podstawowy model należy liczyć się z wydatkiem rzędu prawie dwóch tysięcy złotych (1899 zł), zaś za wariant najdroższy – niemal o tysiąc złotych więcej (3099zł).
Jeśli zaś chodzi o podstawowe informacje odnośnie parametrów sprzętu – tutaj warto wspomnieć o siedmiocalowym ekranie dotykowym o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, procesorze APU AMD z układem graficznym RDNA 2, a także wsparciu systemu operacyjnego Steam OS 3.0, który umożliwi szeroką integrację konsoli z różnymi innymi usługami, także spoza biblioteki Steam.
Urządzenie może osiągać jasność na poziomie 400 cd/m2, a pojemność jego baterii wynosi 40 Wh, co w praktyce oznacza możliwość od 2- do 8-godzinnej rozgrywki. Wszystko zależy od formy korzystania z konsoli – od wymagań wybranej gry, włączonego Wi-Fi, czy ustawienia dużej jasności ekranu. Przy rozsądnych ustawieniach gracze zdecydowanie nie powinni poczuć się rozczarowani.
Co ważne, możliwe będzie również podłączenie konsoli do telewizora za pomocą sprzedawanej oddzielnie stacji dokującej lub do monitora.
Co jeszcze wiadomo o Steam Deck?
Entuzjazm graczy nie bez powodu jest tak duży. Z informacji przekazanych przez Valve na Steam Decku wiemy, iż możliwe będzie uruchomienie innych gier spoza blibiolteki Steam przez Protona. Niestety urządzenie nie zostanie zoptymalizowane pod kątek aplikacji VR na PC, tak więc nie będzie ono działało z goglami. Może jednak być z powodzeniem wykorzystywane jako kontroler na PC, bowiem z łatwością można je podłączyć poprzez Remote Play z PC.
Jeśli zaś chodzi o gniazdo dźwięku – jest to standardowy układ CTIA, wspierający jednocześnie mikrofon i dźwięk. Steam Deck posiada również po jednym silniczku LRA pod każdym panelem dotykowym, zaś jego dotykowy ekran obsługuje wielokrotny dotyk – na dziesięć palców. Konsola obsługuje rozruch z karty microSD, ale BIOS zezwala na tak zwany podwójny rozruch – można więc zainstalować wiele różnych systemów operacyjnych, a następnie zdecydować który z nich uruchomić.
Jak zatem złożyć zamówienie?
Jak już wspomniano wyżej zamówienia przedpremierowe na Steam Deck ruszyły pełną parą 16 lipca o godzinie dziewiętnastej, czasu polskiego! Początkowo konsola od Valve dostępna będzie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii oraz Unii Europejskiej, a więc i w Polsce – dopiero w przyszłym roku w pozostałych regionach. Jednak w obawie przed masowym zakupem urządzenia z zamiarem późniejszej odsprzedaży w zawyżonej cenie przez scalperów producent wprowadził tu sporo zabezpieczeń. Jakich? O czym warto wiedzieć?
Przede wszystkim konto Steam musi pochodzić z wymienionych regionów – zatem USA, Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii czy Kanady. A rezerwacja możliwa jest tylko w przypadku wniesienia zaliczki, wynoszącej pięć dolarów. Symboliczna kwota ma za zadanie wymusić powiązanie metody płatności z konkretnym kontem – co utrudnia tworzenie tysięcy fikcyjnych multikont. Co warto również podkreślić – na jedno konto Steam przypada jedna konsola. Tak więc trzeba tu zdecydować się tylko na jeden z trzech dostępnych modeli.
Jeden z najważniejszych wprowadzonych warunków rezerwacji obowiązywał przez pierwsze 48 godzin przedsprzedaży – na koncie Steam musiała zostać przeprowadzona chociaż jedna transakcja przed czerwcem 2021 roku. Wszystko zostało więc dokładanie przemyślane – w trosce o zwykłych graczy, prawdziwych fanów gier. Wprowadzone ograniczenia miały zwiększyć ich szanse na uczciwy zakup urządzenia, bowiem przy rezerwacji obowiązuje reguła „kto pierwszy ten lepszy”. Scalperzy, którzy złożyli zamówienie po ponad dwóch dobach znajdują się więc bardzo daleko na liście kolejkowej.
A co jeśli zmienimy zdanie?
Dla wszystkich graczy, którzy z jakiegoś powodu zmienili zdanie przydatna informacja – ze złożonej rezerwacji można zrezygnować w dosłownie każdym momencie. Jeśli jednak nastąpi to w ciągu miesiąca (dokładnie 30 dni) od złożenia zamówienia – wpłacone pieniądze wrócą bezpośrednio na konto gracza. Po przekroczeniu wspomnianych 30 dni zwrot nastąpi jednak do portfela na platformie Steam – tak zwanego Steam Wallet.